fbpx

#zostanwdomu

Jak spędzić czas, kiedy nie chcemy wychodzić z domu?

W internecie pojawia się co raz więcej propozycji. W czasach, kiedy dostęp do internetu na całym globie ma ponad połowa ludności, dostęp do zakupów, wirtualnego zwiedzania, kontaktu z innymi ludźmi, czy kulturami jest co raz łatwiejsza. Istnieje pewne zróżnicowanie dostępności do internetu, co wiąże się z rozwojem współczesnej cywilizacji, rozbudową infrastruktury, a nawet zamożności regionu. Największy dostęp procentowy ludności do internetu jest w Ameryce Północnej, 95%, najmniejszy w Afryce, 35%, a w Europie to sporo powyżej średniej, 85%.

W tej chwili zostaliśmy poddani próbie, która uczy nas nowego spojrzenia na życie, jak i nowych, niestandardowych zachowań. Nie będę opisywał celowości działań, debatował z teoriami spiskowymi, ponieważ każdy może mieć swoje zdanie i przy takim założeniu zostanę.



Niektóre z codziennych czynności możemy zrealizować online i są one coraz popularniejsze. Zakupy, podpisywanie umów, bankowość internetowa to już codzienność. Cały czas trwają prace nad tym, żeby większość spraw można było załatwić bez wychodzenia z domu. Elektroniczne zwolnienia lekarskie, recepty, albo rozliczenia z fiskusem są również akceptowane przez społeczeństwo i ciągle ulepszane. Powstała np. platforma ePUAP, czyli Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej, dzięki której można kontaktować się z Urzędem Stanu Cywilnego, Urzędem Skarbowym, ZUS-em, albo Urzędem Gminy, Miasta. W tej chwili z tej platformy korzysta już ponad milion użytkowników

Nie mogę pominąć rozrywki, która tworzy w internecie całe społeczności. Różnego rodzaju gry online, GTA, World of Tanks, League of Legends, bez których wiele pasjonatów nie wyobraża sobie jednego spędzonego dnia, czy nocy. Transmisje strumieniowe, filmy, seriale online to dobry sposób na dopasowanie oglądania na godzinę, która nam odpowiada. Kursy językowe, czytanie książek, odnalezienie ciekawego blogu na interesujący Cię temat. W internecie właściwie nie mamy ograniczeń. Najważniejszy jest jednak umiar, rozsądek i wyczucie. Jeśli coś mnie niepokoi, wolę to ominąć, ponieważ zdarzają się też nieuczciwi użytkownicy. Przez nieuwagę możemy wiele stracić i to nie tylko finansowo. Trollowanie i hejt są wszechobecne i mogą powodować duże szkody emocjonalne.

Poza zajęciami w internecie, możemy zrobić również kilka pożytecznych, czasami odkładanych rzeczy w domu. Gruntowne sprzątanie, uporządkowanie sezonowych rzeczy, przemeblowanie pokoju, czytanie książki, medytacja, planowanie urlopu, uporządkowanie komputera, analiza sytuacji i obmyślenie planu „B”. Dobrym planem będzie też długa, relaksująca kąpiel, masaż, nicnierobienie. Myślę,że czas przeznaczony tylko dla siebie, może na nas dobrze wpłynąć. Pamiętajmy o Slow Life 😉



Dziś znalazłem nowe, ciekawe alternatywy. Muzea, wystawy i inne kulturalne miejsca również otwierają się na nowe technologie. Można wirtualnie zwiedzać wiele ciekawych, pięknych miejsc na świecie. Luwr (Musée du Louvre) w Paryżu, Muzeum Brytyjskie (British Museum) w Londynie, Metropolitan Museum of Art w Nowym Yorku, Muzeum Królowej Zofii w Madrycie, Uffizi Gallery we Florencji, Muzeum Powstania Warszawskiego, Kopalnia Soli w Wieliczce, Zamek w Malborku i wiele, wiele innych. Warto poszukać i spędzić czas w tych magicznych miejscach, choćby online.
Niektóre z tych wirtualnych spacerów są w technologii 3D lub 360°, a to już naprawdę niezłe doznania estetyczne i wyczucie realnej przestrzeni.


Bezdyskusyjnie warto również czytać książki.

Podsumowując. Nic nie zastąpi ruchu na świeżym powietrzu i do tego namawiam, kiedy tylko całe to „zamieszanie” ustąpi i nie będzie dodatkowych ograniczeń. Teraz jednak mamy okazję, żeby kreatywnie rozwinąć korzystanie z technologii i dobrodziejstw internetowego, globalnego zasięgu.



Jedna myśl na “#zostanwdomu”

Zostaw Odpowiedź

Zostaw odpowiedź

Rozwiąż równanie: 5 + 2 =